„Całkowity brak szacunku”: fani Justina Timberlake’a wściekli po jego nieudanym koncercie w Rumunii

Publiczność skrytykowała go za to, że na scenie dał z siebie „absolutne minimum” i zaśpiewał „tylko jedną czwartą swoich piosenek” na festiwalu Electric Castle w Bontidzie.
Justin Timberlake nie jest jednomyślnym faworytem. 17 lipca najpopularniejszy piosenkarz lat 2000. rozwścieczył wielu fanów, którzy uczestniczyli w jego koncercie na festiwalu Electric Castle w Bontidzie w Rumunii . W mediach społecznościowych krytykowano go za to, że dał z siebie „absolutne minimum” na scenie i zaśpiewał „tylko jedną czwartą swoich piosenek ”. Niektórzy nazwali jego występ „totalnym rozczarowaniem”.
Amerykański artysta, mający obecnie 44 lata, podobno spóźnił się ponad 30 minut i spędził cały koncert ukryty w kurtce, aby chronić się przed deszczem. „Staram się nie zmarznąć” – mówi do publiczności na amatorskim nagraniu wideo opublikowanym przez „Daily Mail” . „Czy latem zawsze tak pada? Nie? Więc to wy mi to wymyśliliście? Dziękuję”. Czy to był jego kamuflaż? Według kilku relacji jego występowi brakowało „energii” .
Pomiń reklamęJustin Timberlake również rozczarował publiczność, wykonując swój największy singiel „Cry Me a River” (2002), w którym prawie nie śpiewał. „To bardziej przypominało karaoke niż koncert” – narzekała publiczność, a niektórzy z nich domagali się zwrotu pieniędzy za bilety. „On nie chciał tam być… w ogóle” – narzekał jeden z użytkowników mediów społecznościowych. „ On jest winien ludziom pieniądze! To naprawdę żenujące” – dodał inny.
Jedna z fanek czuła się naprawdę źle. „Panie Justinie Timberlake, totalne rozczarowanie” – oznajmiła najpierw w filmie, który stał się viralem. Zanim kontynuowała: „Podobał mi się pan, uważałam pana za fajnego, znałam pana piosenki. To był pierwszy raz, kiedy pana widziałam, ale szczerze mówiąc, bardzo mnie pan rozczarował. Przyjechał pan do mojego kraju, zapłaciłam panu kupę pieniędzy, padał deszcz i czekałam cały dzień, aż pan wyjdzie na scenę”. Użytkownik skrytykował ją za śpiewanie „pięciu słów w każdej piosence” i za pojawienie się z całkowicie zasłoniętą twarzą . „To świadczy o całkowitym braku szacunku dla publiczności” – podsumowała.
Przeczytaj także: Francofolies, Vieilles Charrues, Eurockéennes... Dlaczego rap stał się podstawą wszystkich festiwali
Dwa dni po tym koncercie amerykańska gwiazda popu, tym razem w Paryżu, dała paryskiej publiczności wyjątkowy show podczas wizyty na festiwalu Lollapalooza . Justin Timberlake zaprezentował cały swój katalog hitów przed 45-tysięczną publicznością. Przez cały wieczór piosenkarz dawał wyraz swojemu przywiązaniu do Miasta Świateł. I w przeciwieństwie do swojej partnerki w Rumunii, śpiewał swoje piosenki, wykonywał kroki taneczne, których sekret zna tylko on, a nawet zdjął okulary przeciwsłoneczne. Jego trasa koncertowa The Forget Tomorrow Land , rozpoczęta w kwietniu 2024 roku, zakończy się w środę 30 lipca w Stambule w Turcji.
lefigaro